Covid'19 i obawy przed nie do konca testowanymi szczepionkami. Co raz bliżej jest podjęcie masowych szczepiń. Komu zaufać, by być zdrowym i nie umrzeć od szczepionki.

 

■■■ 

Niech każdy dwa lub trzy razy się dobrze zastanowi przed podjęciem decyzji we wstrzykiwaniu sobie nie do końca sprawdzonych w kwestii szkodliwego, ubocznego działania nieznanych środków do organizmu.

■■■

 


 

 

Info o skuteczności rosyjskiej szczepionki przedstawionej w programie RTR.

Szczepionka Sputnik V jest skuteczna w 95%

Według rosyjskich źródeł opublikowanych w programie RTR, szczepionka Sputnik V wyprodukowana w Rosji jest skuteczna w 95% i działa 42 dni po podaniu. Faktycznie są to w sumie dwa zastrzyki, które łącznie będą kosztować 12 euro dla zagranicznych odbiorców. Szczepionka ta będzie więc tańsza niż szczepionki firmy Pfizer i Moderna czy BioNTech.

Według ogłoszonej w rosyjskiej TV informacji w RTR, dla Rosjan szczepienie będzie bezpłatne.


Zachód i uprzedzenia.

Rusofobiczna propaganda i w tym temacie jak widać jest już na pełnych obrotach i działa, więc na Zachodzie szczepionka Sputnik V a tym samym  Rosja jest ostro krytykowana i nie ma zainteresowania rosyjską szczepionką, z wyjątkiem Węgier, które wkrótce rozpoczną szczepienia Sputnikiem V.

Węgry nie chcą czekać na zgodę UE, ponieważ UE chce by szczepionki najpierw zostały zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków, zanim będą mogły być wprowadzone na rynek europejski.

Ale cały świat to nie Zachód, gdyż już ponad 50 państw w tym Chiny i Brazylia oraz kraje Afryki i kraje Ameryki Południowej okazują duże zainteresowanie rosyjską szczepionką.

Rosja chce by do końca tego roku dostępne było ponad 2 miliony dawek. A od nowego roku ma ruszyć masowa produkcja.

Zachód   vs   Rosja.

Amerykańskie firmy farmaceutyczne Pfizer i Moderna twierdzą, że ich szczepionki są w 90% a 95% skuteczne w trzeciej fazie testów. Astra Zeneca również pojawiła się w tym tygodniu z deklaracją skuteczności od 70% do 90% w ostatniej fazie testów. UE kupi dużą ilość szczepionek od firm Pfizer i AstraZeneca, umowa z firmą Moderna została nieoficjalnie także zawarta.

Rosjanie zaszczepili w fazie testów ponad 40 000 osób, a skutki uboczne według danych nie wystąpią. Rosjanie liczą, że ostatnia faza testów zakończy się przed końcem tego roku.

Już w czerwcu rząd rosyjski ogłosił, że naukowcom udało się opracować szczepionkę, która powinna być bardzo skuteczna w walce z pandemią. Pierwsze testy były w wojskowym szpitalu z udziałem 38 osób Sputnik V został zarejestrowany na początku sierpnia. Pierwsze wyniki testów zostały opublikowane na stronie w piśmie medycznym The Lancet.

Pozytywny rezultat: to że u wszystkich 38 uczestników pojawiły się przeciwciała przeciwko koronawirusowi, a w tylko w pierwszej fazie tuż po wynalezieniu w paru przypadkach wystąpiły jedynie niewielkie skutki uboczne. Które przy dalszych badaniach zostały wyeliminowane. 

Z tego powodu na Zachodzie rozpoczęła się masowa krytyka. Rosja uważa to za jedną z wielu antyrosyjskich rusofobicznych krytyk, poniewaź wszystkie oryginalne dane i pełny protokół dotyczący badań zostały przesłane do The Lancet. A szef analizujący dane Denis Logunow odpowiedział na zarzuty, że nie ma powodu do niepokoju.

Dyrektor medyczny Natalia Kuzankowa, rozumie, że są ludzie, którzy są zaniepokojeni. „Pierwsze testy szczepionki rzeczywiście przeprowadzono bardzo szybko” - mówila w RTR. „Ale prędkość jest podyktowana sytuacją, w której się znajdujemy:  niebezpieczeństwem rozprzestrzeniania się wirusa covid'19”.

Natalia Kuzankowa zapewnia, że ​​wyniki testów zostaną w razie potrzeby zweryfikowane na całym świecie, więc nie ma ryzyka że ​niebezpieczna szczepionka pojawi się na rynku i że jest to wykluczone. Pociągałoby to za sobą ogromne dla Rosji ryzyko, tym bardziej, że wiele państw już wyraziło zainteresowanie Sputnikiem V. „Ale jeśli nasze testy zakończą się sukcesem, to mamy szczerą nadzieję, że nasze życie wróci do normy” oznajmiła Kuzankowa.

Na całym świecie trwa wyścig o szczepionkę, która powinna zapewnić ochronę przed wirusem covid'19. Rosja jest liderem w opracowaniu szczepionki przeciwko covid'19.  Szczepionka Sputnik V juz w sierpniu 2020 roku został zarejestrowany, chociaż przeprowadzono tylko testy na małą skalę. Rosjanie byli za swój  szybki sukces w opracowaniu szczepionki ostro na Zachodzie krytykowani. Rosja zdaje sobie sprawę, że ze strony Zachodu okazywana nienawiść iciągłe  rusofobiczne histeryczne reakcje na Zachodzie,są f dla Rosji obecnie już  niczym nowym i staly sie juz ze strony Zachodu standardem. Przeciez wszystko co czyni i ogłasza Rosja jest zawsze i wszędzie  złe, wrogie, antyludzkie, agresywne. ( dla przykladu: Gdy Rosja pomaga Armenii to jest złe  a gdy nie pomaga Armenii to też  złe) choćby Rosja uratowała miliony ludzi to i tak dla liderow i mediów na Zachodzie będzie zawsze trwać szeroko zakrojona antyrosyjska propaganda i polityczmo-medialna histeria.

Rosja uruchomiła specjalną aplikację którą osoby zaszczepione mogą zainstalować na swoim telefonie komórkowym. Aplikacją tą można codziennie sprawdzać jak osoba zaszczepiona sobie radzi.

Aplikacja ta jest częścią programu testowego Sputnika V. W samej Moskwie tysiące ludzi uczestniczy w tym programie a jeszcze znacznie więcej w całej Rosji. Ludzie po badaniu lekarskim otrzymują pierwszy składnik szczepionki przeciwko wirusowi Covid'19 a drugą porcję dopiero po trzech tygodniach.

„Po wstrzyknięciu pierwszego składnika wytwarzane są przeciwciała” - mówiła o tym w RTR Jelizaweta Skwortsowa, kierownik medycznego centrum badawczego w Moskwie a „Drugi składnik wzmacnia ten efekt”.


Zachód usilnie i pośpiesznie zabiega o eksport swoich szczepionek.

Pozostaje pytanie co jest dla farmaceutycznych firm istotne ? 

SKUTECZNOŚĆ ? czy WALKA o OGROMNE ZYSKI ?.

Szczepionka przeciwko SARS-CoV-2, opracowana przez Uniwersytet Oksfordzki i firmę farmaceutyczną AstraZeneca, walczy o swoje miejsce na Ziemi. A deklarowana skuteczność to jest 90 procent, więc niższa niż skuteczność 95 procent, o którą ogłaszają  firmy Sputnik V, Pfizer, BioNTech i Moderna.

Pozostaje pytanie, jaka jest pewność, że te szczepionki będą skuteczne w praktyce ? 90% ? 95% ? a może tylko jest to biznesowa reklana ? fikcja by szybko uzyskać zezwolenie na masową produkcję i móc w krótkim czasie zarobić miliardy euro / dolarów.

Skuteczność ?

Nie można tego jeszcze z całą pewnością powiedzieć. Bo to, co jest "znane" o skuteczności, to wiemy jedynie z komunikatów w TV i prasowych. Prawdziwe dane te najważniejsze w oparciu o badania i analizy dotyczące szczepionek nie są jeszcze tak naprawdę nam dostępne do oceny.

Zalecam więc szczególną ostrożność w poddawaniu się (nie do końca sprawdzonym w kwestii ewentualnych powikłań szczepieniom) eksperymentom i tym samym dobrowolnemu służeniu jako królik doświadczalny dla dobra nie tyle ludzi a bardziej dla dobra przemysłu farmaceutycznego .


Uwaźam że dla potencjalnych klientów, zdrowiej będzie odczekać aż będą wyeliminowane  wszelkie uboczne działania w 99%  a nie polegać na dobrej wierze i deklarowanej przez producentów (liczących miliardowe zyski)  skuteczności  90 % a 95 % ... ? .

Ważne jest by nie było setek tysięcy a może i miliony śmiertelnych ofiar na skutek nie dokładnie przetestowanych i w pośpiechu opracowanych szczepionek.

Tak jak to już było w przeszłości z trującymi "lekami".

Niech każdy dwa lub trzy razy się dobrze zastanowi przed podjęciem decyzji we wstrzykiwaniu sobie nie do końca sprawdzonych w kwestii szkodliwego, ubocznego działania nieznanych środków do organizmu.

 

 Alfax.