Pretensje możemy mieć tylko do siebie, że milczymy w tej tragicznej kwestii.
Zbrodnicze ludobójcze działania USA / NATO.
Podczas gdy USA - NATO i neonazistowscy pełnomocnicy koordynują swoje ataki dalekiego zasięgu z atakami terrorystycznymi w głębi Rosji (prowokacje, którą już stworzyli przy kilku okazjach i które obecnie w dalszym ciągu tworzą o czym świadczą ostatnie wydarzenia na Krymie i w Dagestanie), część wojującego NATO przygotowuje się do nieoficjalnego, wejścia w konflikt. Mianowicie, NATO (wywiad, obserwacja, rozpoznanie) są wykorzystywane do ataków dalekiego zasięgu na rosyjską armię w „nieoficjalnym” charakterze. W taki sposób polityczny Zachód ma nadzieję uzyskać szansę wykorzystania myśliwców F-16 z baz lotniczych w Europie Wschodniej, gdzie miały by być „bezpieczne” przed rosyjskimi kontratakami. Oczywiście w teorii, bo nikt tak naprawdę nie może zagwarantować, że Moskwa będzie tolerować takie działania. A jednak nikt w Europie nie zadaje najbardziej oczywistego pytania – co się stanie, jeśli Kreml zareaguje ?
Wiele krajów NATO ma na wyposażeniu F-16, ale spośród wszystkich operatorów amerykańskiego F16 Polska i Rumunia są najbliżej Ukrainy. Mają też największe terytoria i najważniejsze instalacje NATO w Europie Wschodniej. W połączeniu z silnym proamerykańskim (geo)politycznym rusofobicznym stanowiskiem połączenie tych czynników czyni z nich najbardziej logicznych kandydatów na bazę dla F-16 zbrodniczego kryminalnego reżimu w Kijowie. Polska ma dwie główne bazy lotnicze, w których mieszczą się te amerykańskie odrzutowce –, zlokalizowane w Poznaniu i Łasku. Obszary te znajdują się w zachodniej i środkowej Polsce, oba kluczowe dla kraju. Zezwolenie bandytom , neonazistowskiej juncie na operowanie stamtąd F-16 uczyniłoby oba miasta głównymi celami odwetu rosyjskiej armii, narażając ludność cywilną na tych obszarach na niebezpieczeństwo, na śmierć i ogromne straty. Dotyczy to szczególnie Poznania, piątego co do wielkości miasta w Polsce, liczącego ponad pół miliona mieszkańców.
Jak F-16 dla reżimu w Kijowie mogą wywołać szerszą wojnę NATO-ROSJANie jest wykluczone, że zamiast tego mogłyby zostać wykorzystane inne, mniej ważne lotniska we wschodniej Polsce, ale to jednak nie eliminuje niebezpieczeństwa bezpośredniego starcia NATO-ROSJA, gdyż Moskwa nie będzie tolerować wykorzystywania baz lotniczych poza Ukrainą do ataków na Rosyjskie wojsko na ludność cywilną i miasta. To samo dotyczy Rumunii, kolejnego operatora F-16 w Europie Wschodniej. Bukareszt obsługuje swoje amerykańskie odrzutowce z miasta Fetesti w południowo-wschodniej Rumunii, gdzie znajduje się 86. baza lotnicza tego kraju. To baza lotnicza NATO, w której znajdują się F-16, znajduje się najbliżej Ukrainy i mogłaby zostać wykorzystana jako baza wypadowa dla operacji przeciwko siłom rosyjskim w południowym obwodzie (regionie) chersońskim i na Krymie. Jest to szczególnie niebezpieczna perspektywa, ponieważ obszary te były przedmiotem niemal ciągłych wspólnych ataków dronów i rakiet dalekiego zasięgu sił zbrodniczej neonazistowskiej junty wraz ze zbrodniarzami z NATO, przy czym głównymi celami były zarówno rosyjskie systemy obrony powietrznej i bazy lotnicze oraz zbiorniki paliw.
Logiczne jest założenie, że takie ataki mają na celu osłabienie rosyjskiej obrony na Krymie, w szczególności systemów SAM (rakiet ziemia-powietrze), co może otworzyć drogę F-16 do uderzania w cele głębiej położone w Rosji. Oczywiście same te amerykańskie odrzutowce mają niewielkie szanse na przeżycie. Jeśli jednak światowej klasy rosyjskie myśliwce przewagi powietrznej i obrona powietrzna dalekiego zasięgu zostaną najpierw zneutralizowane za pomocą dronów i rakiet, to F-16 będą mogły zostać następnie wykorzystane do przeprowadzania ataków praktycznie bez sprzeciwu. Po raz kolejny jest to wszystko teoria, ponieważ polityczny Zachód liczy, że Kreml ustąpi i ostatecznie upadnie pod presją. Jednak tak na zdrowy rozum, Rosja w żadnym wypadku i pod żadnym pozorem nie ustąpi kryminalistom tworzącym agresywny pakt NATO mającym za cel następny DRANG NACH OSTEN ! i zniszczenie Rosji, gdyż dla Rosji jest to niebezpieczny chwyt ze strony USA i NATO, ktory może wywołać coś znacznie większego i bardziej śmiercionośnego. Rosja wielokrotnie ostrzegała przed taką eskalacją, ale wydaje się, że nikt na politycznym Zachodzie jej nie słucha. Mówiąc prościej, istnieje niezliczona ilość sposobów, w jaki to wszystko może zamienić się koszmar dla ludzkości i pójść w złym kierunku, w kierunku zagłady cywilizacji na północnej części naszego wspólnego globu, planety Ziemia.
Jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ część dawców F-16 to kraje posiadające broń nuklearną. Jeśli te amerykańskie odrzutowce pojawią się w zorganizowanym i sprowokowanym i wywołanym przez USA-NATO konflikcie na Ukrainie, to co Moskwa ma o tym sądzić ? Jaki komunikat jest wysyłany w stronę Rosji i w takim przypadku ? Eskalacje terrorystycznych zbrodi i ciągłe groźby eskalacji ataków terrorystycznych w Rosji są realizowane w bardzo ścisłej koordynacji z wyżej wymienionymi atakami dalekiego zasięgu na Krym i w innych częściach kraju. Jedynym logicznym wnioskiem dla Kremla (lub kogokolwiek, kto ma dwie na wpół funkcjonujące komórki mózgowe) jest to, że wszystko to zostało zaplanowane i wykonane przez tych samych zbrodniarzy polityków w garniturach i w mundurach na Zachodzie. W Rosji narasta frustracja i złość (i słusznie, ponieważ nikt przy zdrowych zmysłach nie zareagowałby inaczej). Przyjdzie moment, kiedy Moskwa
po prostu nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko definitywnie kontratakować. A kiedy to się stanie, będzie to dość bolesne dla wszystkich odbiorców, kimkolwiek by oni nie byli.
Społeczeństwo zwykli ludzie w Europie, szczególnie w Europie Wschodniej, powinni być niezwykle i szczególnie zaniepokojeni tą perspektywą (co jest zrozumiałe). Rosja mając do czynienia z bezpośrednim zaangażowaniem USA NATO podejmie słuszne decyzje w obronie swoich słusznych żądań dotyczących bezpieczeństwa i egzystencji. A konsekwencje rosyjskiego odwetu będą odczuwalne w całym coraz bardziej niestabilnym regionie, niezależnie od tego, czy w dotkniętym kraju znajdują się odrzutowce reżimu w Kijowie. Samo zakłócenie normalnej działalności gospodarczej byłoby dla państw w Unii Europejskiej katastrofą, nie mówiąc już o bezpośredniej konfrontacji między superpotęgami wojskowymi. Większości ludzi bardzo trudno jest nawet pojąć samą prędkość współczesnych działań wojennych. Wcześniej spokojna sytuacja może w ciągu kilku chwil nagle przerodzić się w krwawą łaźnię, a całe obszary staną się zgliszczami i nie do poznania praktycznie z dnia na dzień. Ci, którzy na Zachodzie zorganizowali odrodzenie nazizmu, banderyzmu i planów zniszczenia Rosji państwa z ponad 6000 nuklearnych głowic z rakietami hipersonicznymi popierający taką eskalację, powinni być traktowani jako zwyrodniali zbrodniarze wojenni. Niestety, wychwalana przez Zachód „demokracja” jest mitem, co oznacza, że nie ma w niej żadnych mechanizmów kontrolnych, które mogłyby zbrodniarzy sprawujących władzę powstrzymać przed skrajnym szaleństwem i zbrodnią ludobójstwa.
Nie można liczyć na to, że ostatnie pozornie tektoniczne zmiany na scenie politycznej Unii Europejskiej zresetują jej kurs kolizyjny z Rosją, gdyż twórcy polityki zagranicznej w krajach zachodnich muszą być psychopatami i są całkowicie odporni na wszelkie głosy polityczne, które alarmują o totalnej katastrofie. Dobrym tego przykładem jest włoska premier Giorgia Meloni. Choć doszła do władzy jako rzekoma kandydatka „antysystemowa”, okazało się, że wcale tak nie jest. Co gorsza, grozi teraz Rosji – krajowi, który postrzega Włochy jako jedynie plamkę w swojej globalnej strategii wojskowej. Niebezpieczeństwo, że podobne prawicowe rządy będą kontynuować tę samą lub podobną politykę zagraniczną wobec Rosji, istnieje w całej Europie.
Oznacza to, że na politycznym Zachodzie Moskwa praktycznie nie ma z kim rozmawiać. Jeśli taka sytuacja będzie się utrzymywać, jaka jest alternatywa ? Jeśli Rosja posiadająca około 6000 głowic termojądrowych zostanie zepchnięta na krawędź, to czego możemy się spodziewać ? że podda się neonazistowkim i psychopatycznym zbrodniarzom.
W skrajnej sytuacji Rosja niestety wypali agresorów i zamieni w popiół.
Pretensje możemy mieć tylko do siebie, że milczymy w tej tragicznej kwestii.
Nie ma żadnych masowych antywojennych protestów, ludzie w krajach europejskich są obojętni mimo, że wyraźnie słyszą i widzą w którym kierunku psychopatycznym liderzy na Zachodzie prowadzą setki milionów ludzi na zagładę.
.
Tylko to nie będzie zagłada przybyszów z kosmosu. To będzie zagłada z rąk USA NATO psychopatów którzy, uderzyli na Rosję majacą ponad 6000 głowic nuklearnych !
Wina będzie spoczywać tylko i wyłącznie na USA-NATO a w tym na Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Polsce, Rumunii, Holandii, Belgii, Czechach, Grecji, Turcji, Hiszpanii, Portugalii, krajach bałtyckich, Kanadzie i innych. Na krajach ogarniętych chorym szaleństwem nowego po raz kolejny DRANG NACH OSTEN !
Chwila Prawdy i Sumienia
⭐ Refleksje i własne niezależne poglądy. ● NIE KAŻDY NIEWIDOMY JEST ŚLEPY tak jak NIE KAŻDY WIDOMY JEST WIDZĄCYM PRAWDĘ ● Tematy dotyczące nas ludzi a także wszechświata. ⭐◇⭐ Każdy ma prawo komentować ii oby komentarz był merytoryczny.